TOP

QLLOE. Ażurowa biżuteria łapiąca wiatr.

Czy mówiłam już Tobie, że uwielbiamy podróże? Autobusem, pociągiem czy blabla carem. Wybór środka komunikacji nie ma znaczenia, ponieważ uwielbiamy jeździć po Polsce i poznawać projektantów biżuterii. To nasz Sroczy nałóg, nie do okiełznania. Zaproś nas do swojej pracowni. Nie trzeba nas długo namawiać – podpowiem Ci, że lubimy kawę z mlekiem owsianym i straszne z nas gaduły. 😉

Przekonali się o tym z pewnością Marta i Tomek, twórcy marki Qlloe (czyt. kloi). Po spotkaniu w pracowni broKat. przemieściłyśmy się do centrum Katowic, żeby ich odwiedzić. Przywitał nas radosny buldożek francuski – Lou, który wybiegł na klatkę schodową i wycałował nas swoim jęzorem. Następnie weszłyśmy do pięknego salonu, w którym projektują. Ich mieszkanie należy do tych sterylnych i nowoczesnych. Są w trakcie jego urządzana. Na dużym białym stole czekała na nas wyeksponowana kolekcja w białych i czarnych kartonikach. Ciekawe, ażurowe formy przypominające kształtem struktury komórek, kości czy kod DNA. Nowoczesny materiał, ciekawe kolory, błyszczące, delikatne łańcuszki. Zachwycałyśmy się, nie mogąc przestać przymierzać, oglądać i dotykać. Jeśli ktoś uważa, że drukowanie biżuterii dzięki technologii 3D to łatwizna, to grubo się myli. Projektanci dwa lata przygotowywali się, aby wprowadzić markę na rynek. Uczyli się obsługiwać programy do projektowania oraz poszukiwania kontrahentów. Głowili się, jaki przyjąć model biznesowy i szykowali do świadomego prowadzenia własnej działalności. Pomysł narodził się na styku ich zainteresowań i pasji, poniekąd związanych z wykształceniem. „Biotechnologia i architektura, świat mikro i makro. Zarówno w jednym, jak i drugim napotykane formy przestrzenne zawsze nas fascynowały i jest to chyba widoczne w naszych projektach.” Znaleźli odpowiednie medium do uzewnętrznienia siebie – z uśmiechem mówią, że padło na biżuterię i druk 3D. 😉 W te wakacje będą szukać nowych inspiracji, nie bez powodu planują podróż po Skandynawii.

Krótki raport z sesji zdjęciowej. 😉

Dziś o 06:30 weszłyśmy na dach Poznańskiego Hotelu Novotel. Pan Zbigniew (pracownik techniczny hotelu) szczegółowo poinstruował nas o zasadach bezpieczeństwa. Okazał się bardzo pomocny – a to potrzymał blendę, a to podał rękę, gdy wchodziłyśmy po drabinach na drugą stronę dachu. Byłyśmy zachwycone widokiem: inspirująca ażurowa kolekcja Quelle, panorama Poznania i przestrzeń. Mogłybyśmy zostać tam cały dzień. Czas zobaczyć zdjęcia. Dajcie znać, co myślicie.












Dla ciekawskich: 

materiał: stal, metale szlachetne, nylon, polimer
kolory: czerń, biel, szary, srebro, fuksja, kobalt, róż, błękitny
technologia: zaawansowany druk 3D, handmade
przedział cenowy: 50-200 zł
w kontakcie z wodą: nic się nie dzieje, można myć
alergicy: mogą nosić poza osobami uczulonymi na srebro
zalety: unikalne, nowoczesne projekty
gdzie kupić: punkty stacjonarne w Katowicach (Geszeft), Warszawie (Pakamera) i Antwerpii (Angel’s Only) oraz w multibrandowych platformAch online www.mybaze.com czy www.dawanda.pl

online: QLLOE / FB