Nauszne dzieło sztuki
Gdybyśmy Cię zapytały o to, kim jest dobry stylista, zapewne odpowiedziałabyś, że ma oko do atutów figury i jest prawdziwym wirtuozem garderoby. To prawda! Styliści muszą mieć otwartą głowę, wyobraźnię i sporą dawkę wrażliwości, by odpowiednim strojem oddać osobowość klienta. Ale co byś powiedziała, gdyby nasze pytanie dotyczyło… stylisty ucha?
To nie błąd! Dziś opowiemy Ci o stylizacji uszu, która w Polsce nie jest jeszcze popularna, ale liczymy na to, że sytuacja szybko ulegnie zmianie. Mamy nadzieję, że dzięki nam już wiesz, że przekłuwanie uszu to zadanie dla piercera i że należy wystrzegać się popularnego u kosmetyczek pistoletu (to prawdziwa gratka dla wszelkich bakterii). Jednak przekłucie uszu wcale nie musi oznaczać dwóch symetrycznych nakłuć, zrobionych na chybił trafił, by eksponować ulubione kolczyki.
Jeśli chcesz zaszaleć i stworzyć na uszach coś wyjątkowego i naprawdę spersonalizowanego, rozsiądź się wygodnie i czytaj dalej. O stylizacji uszu wszystko wiemy z pierwszej ręki od pierwszego w Polsce specjalisty w dziedzinie: Micka z Mick Piercing (o którym już mogłyście przeczytać na Blingsis tutaj (link: https://blingsis.com/pl/piercing-fakty-i-mity/)). Mick pomógł naszej Naczelnej Sroce, Agacie, zaprojektować aż siedem dziur w jej uchu, które po kilku tygodniach gojenia, dały ogromne pole do popisu dla prawdziwej miłośniczki biżuterii.
Ucho – wszechświat możliwości
Czym właściwie jest stylizacja uszu? To między innymi takie dobranie biżuterii, by podkreślić indywidualną budowę i kształt uszu. Niewiele z nas o tym myśli, ale przecież każde ciało jest inne i powinniśmy brać to pod uwagę nie tylko kupując dżinsy czy buty, ale też buszując po sklepach z biżuterią. Nawet myśląc o kolczykach, możesz chcieć stworzyć nauszną kreację, która jest niepowtarzalna i skrojona idealnie dla Ciebie.
– Pracując od kilkunastu lat z klientami jako piercer, widziałem tysiące chrząstek, załamań, zagięć. Anatomia uszu jest jak odcisk palca: każde jest inne. Niejednokrotnie proponowałem klientom ciekawsze czy mniej pospolite umiejscowienie biżuterii. Niestety, ciężko było przekazać klientowi wizje, które siedzą w głowie w przystępny sposób. Wykorzystując zdjęcia osób zainteresowanych, postanowiłem za pomocą programów graficznych tworzyć wizualizacje komputerowe, dzięki którym klient może zdecydowanie łatwiej podjąć decyzję o tym, co właściwie robimy.
Pierwsze kroki do stylowego ucha
Czytasz i myślisz, że to właśnie coś dla ciebie? Oto jak wyglądają pierwsze kroki do perfekcyjnie wystylizowanego ucha. Mick, zaczyna tworzyć kompozycję od podesłania klientowi formularza, by ustalić podstawowe sprawy, takie jak: preferowana kolorystyka, ilość elementów ozdobnych itp. Następnie nadchodzi czas, by podziałać nad konkretnym uchem. Stylista na podstawie zdjęcia, tworzy kilka różnych kompozycji. Po uzgodnieniu ewentualnych poprawek i najlepszych opcji, powstaje finalny wzór.
W zależności od ilości nowych przekłuć (podczas jednej wizyty zazwyczaj wykonuje się maksymalnie 4 przekłucia), osiągnięcie finalnego efektu może zająć jeden dzień lub nawet kilka miesięcy. Wynika to nie tylko z faktu, że trzeba zaplanować kilka wizyt na większą ilość przekłuć, ale także dlatego, że nie każdy model czy materiał można użyć w przypadku świeżego przekłucia. Tutaj kluczowe jest doświadczenie piercera. Pamiętaj o tym szukając specjalisty, któremu powierzysz swoją wizję. Przyjrzyj się nie tylko portfolio, ale także opiniom i podejściu do aseptyki pracy. Każde przerwanie tkanki niesie za sobą pewne ryzyko, dlatego nie lekceważ kwestii bezpieczeństwa. Dobry piercer nie tylko wykona przekłucia, ale też dopilnuje, by wszystko goiło się bez problemów oraz poszuka bardziej zaskakującej biżuterii.
Mick Jewelry – nowa linia biżuterii
– Już od lat sprowadzałem ciekawszą biżuterię z różnych stron świata do niestandardowych przekłuć. Dostępność gwintowanej, ozdobnej biżuterii w Polsce była jeszcze niedawno zerowa. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce! Zebrałem zespół jubilerski i po wielu próbach powstał projekt MICK JEWELRY. Z dumą mogę powiedzieć, że to pierwsza firma w kraju, oferująca biżuterię do piercingu wykonaną ze szlachetnych kruszców. Wygodna, piękna, ręcznie polerowana, z kamieniami mocowanymi bez użycia kleju, co ma ogromny wpływ, gdy leczymy świeże przekłucie. – opowiada Mick. Wśród jego propozycji znajdziesz m.in. opcje z kryształami Swarovskiego i brylantami, ale i kamieniami naturalnymi oraz syntetycznymi. Mamy nadzieję, że coraz popularniejsi staną się piercerzy tacy jak Mick, którzy do każdego ucha podchodzą indywidualnie i traktują jak płótno czekające na arcydzieło.