Mikrotrend: pióra
Gdy myślisz o biżuterii, pewnie wyobrażasz sobie zimny metal i lśniące kamienie szlachetne. I chociaż ponad wszystko kochamy blask błyskotek, to jest jeden materiał, który w świecie biżuterii zachwyca miękkością, a do tego jest szalenie imponujący. Mowa rzecz jasna o piórach, które mimo swojej delikatności, w odpowiedniej oprawie potrafią zmienić się w najmocniejszy punkt stylizacji. Ich odpowiednie wyeksponowanie to nie lada sztuka, wymagająca wyobraźni oraz zręcznych rąk – pewnością nie brakuje ich zespołowi Mike Joseph Jewelry.
Gdy miał 21 lat przepadł po uszy – miłość do diamentów kompletnie go pochłonęła i sprawiła, że przez następne lata robił wszystko, by jak najlepiej poznać ten niebywale urodziwy materiał. Swoją wiedzę szlifował u wielu mistrzów, by dowiedzieć się jak najwięcej o oprawie diamentów. Gdy stwierdził, że jest gotowy, by z ucznia samemu stać się mistrzem, wraz z bratem Josephem, otworzył własną pracownię. Oto krótka historia Mike’a Saatji’ego, stojącego za sukcesem Mike Joseph Jewelry. Jego klientami szybko zostały najlepsze marki na na świecie. Wisienką na torcie w jego karierze było zwycięstwo w kategorii „Złota biżuteria poniżej 20 000 dolarów” w prestiżowym konkursie Couture Design Awards w Las Vegas. Od tego czasu Mike Joseph Jewelry udowadnia swój kunszt i precyzję, co roku zdobywając wiele zasłużonych nagród.
Kolekcja Feathers
Marka Mike Joseph Jewelry znana jest z biżuterii o linearnych, płynących kształtach oraz charakterystycznych motywów, spinających daną kolekcję. Inspiracje czerpie z natury – sam Mike Saatji podkreśla zresztą, że jest ona jego najdoskonalszą muzą. Jej niedoskonałości przerabia na atuty i w biżuterii odwzorowuje najdrobniejsze szczegóły, które zachwycają znawców. Nic dziwnego, że postanowił wykorzystać w swej pracy zwiewność piór. Pierwszym podejściem Mike Joseph Jewelry do tego tematu, było stworzenie kolekcji Feathers. W efekcie powstało 10 olśniewających projektów wykonanych w różowym złocie, m.in. naszyjniki czy kolczyki łączące w sobie opływowe kształty inspirowane naturą oraz towarzystwo diamentów.
By rozruszać High Fashion
W tym roku pióra powróciły do jego pracowni, jednak w bardziej organicznym wydaniu. Jego Choker Flamingo stał się prawdziwą gwiazdą tegorocznego Couture Design Awards w Las Vegas, zdobywając pierwszą nagrodę dla najlepszej biżuterii konkursu. Połączenie pereł i imponujących różowych piór jest oszałamiające, ale i dość nietypowe dla luksusowej biżuterii, która raczej stawia na bogactwo kamieni szlachetnych. Mike Joseph Jewelry lubi jednak łamać schematy i zaskakiwać.
– Wierzę, że ludzie nie powinni iść na kompromis, jeśli chodzi o biżuterię. Projekty z zakresu High Jewellery powinny być tak odważne, elastyczne i odkrywcze, jak ludzie i ubrania, które mają zdobić. Często jest jednak traktowana jako coś, co musi pozostać niezmienne od jednej pory roku do drugiej, tym samym tłumiąc twórczą ekspresję użytkownika. Osobiście zawsze lubię rzucać wyzwanie sobie i mojemu zespołowi, aby stworzyć coś nieoczekiwanego, co sprawia, że nasze mózgi buzują, a serca biją szaleńczo. – zdradza Talin Saatji z zespołu Mike Joseph Jewelry.
Zwycięstwo piór
Przyjrzyjmy się więc zwycięskiemu projektowi, który sprawi, że pióra znów wrócą salony. Różowe pióra, perły i diamenty tworzą żywiołową i bardzo luksusową kompozycję. Ponieważ Mike Jospeh Jewelry nie znosi nudy w swoich projektach, choker Flamingo także skrywa niespodziankę – pióra mogą zostać zdjęte, aby dostosować biżuterię do aktualnych potrzeb jego użytkownika. Chociaż musimy przyznać, że to właśnie w komplecie z różowym pierzem, naszyjnik wygląda najpiękniej.
– Pióra nadają biżuterii powiewny, poetycki wygląd. Są sprytnym twistem, który sprawia, że każda stylizacja nabiera elegancji. – dodaje Talin.