TOP

17. Międzynarodowe Targi Złota, Biżuterii i Zegarków Złoto Srebro Czas. Najważniejsze jesienne Targi biżuterii w Polsce.

Dojechałyśmy na Targi. Jesteśmy dzień wcześniej, dlatego stoiska są dopiero w trakcie urządzania. Domyślasz się pewnie, że infrastruktura targowa bez błyskotek nie wygląda atrakcyjnie. Lecz, najważniejsze! Przygotowano już czerwoną wykładzinę – czyli całe targi będziemy maszerować po “czerwonym dywanie”, bardzo nam się to podoba. 😉 Przyglądamy się wystawcom, którzy urządzają swoje stoiska, kręcąc zarazem pierwsze ujęcia do filmu promocyjnego – jaramy się bardzo, ponieważ Targi Złoto Srebro Czas specjalnie nas o to poprosiły. Przede wszystkim z uwagi na dwudziestoletnią tradycję tego wydarzenia, oraz pewien problem, który pojawił się rok temu…

Mówiąc kłopot, mam na myśli sytuację wystaw biżuteryjnych w Warszawie, która jest dość napięta. Głównym problemem są konkurencyjne targi, które również odbywają się w stolicy – na dodatek w tym samym terminie. Dla tych, którzy mają pamięć muszki owocówki przypomnę, że Złoto Srebro Czas to targi o najdłuższej tradycji w Polsce, i ogromną szkodą byłoby, gdyby sytuacja w przyszłym roku się powtórzyła. Dlaczego? Ponieważ Targom tym daleko do spędu tak zwanych „koralikowców” (myślę tu o stoiskach z kiepskiej jakości biżuterią, którą możesz – jak cukierki w sklepie – kupować na kilogramy). Złoto Srebro Czas od lat łączą biznes, tradycję i sztukę. A to dla mnie największa wartość!

Zaskakujące otwarcie

iPhone, aparat i kamera. Srocza ekipa jest gotowa, żeby udokumentować otwarcie targów Złoto Srebro Czas. Wszystko przebiega zgodnie z programem. Prezenterka telewizyjna Anna Popek błyszczy przy mikrofonie i wita przybywających gości. Prezesi Targów Złoto Srebro Czas – Rafał Galimski i Paweł Montewka – swobodnie czują się w roli gospodarzy. Ich błyskotliwe żarciki o długości brody z Szymonem Majewskim obalają mit o nudnych, pompatycznych przemówieniach. 😉

Zaraz po wystąpieniu obu panów, Szymon Majewski wręcza Bursztynową Różę: to honorowe wyróżnienie dla osoby, która odznaczyła się wrażliwością dla innych i niosła pomoc potrzebującym. Przyznawane jest od 2008 r. przez  środowisko skupione wokół Targów Złoto Srebro Czas, i w tym roku przypadło aktorce Małgorzacie Foremniak. Wtem, nagle, na scenę wchodzi artysta Woyciech Rygało, aby zaprosić kilka osób (w tym Sroki) do udziału w wernisażu “In The Shadow”. Wszyscy są chętni, nikt nie protestuje, wchodzimy więc wszyscy do małego pomieszczenia…

Przed nami stoją gabloty, na których postawiono papierowe kartony o nieznanym nam przeznaczeniu. Na sygnał dany przez artystę po kolei odsłaniamy kartoniki z wyraźną ciekawością. Nie mogę się doczekać! Przychodzi moja kolej… i odkrywam jedną z dziewięciu podświetlonych punktową lampką bransolet. Światło odbija się od powierzchni tej błyskotki i rzuca cień na podest. Już się pewnie domyślasz, mądra Sroko, że motyw przewodni wystawy to światło, a dokładniej: piękna, intrygująca gra cieni rzucanych przez różnorako oświetlone przedmioty (aaaa, były emocje!). Takie otwarcia to rozumiem. 😉

Biżuteryjne smaczki

Następnie po przekroczeniu bramek trafiamy na prapremierę kolekcji Colorful Stories od Novvak Jewellery. Wyobraź sobie stylowe szklane gabloty, w środku których błyszczą się: złote pierścionki z charmsami i łańcuszkami, kolczyki i chokery z kolorowymi kamieniami najwyższej jakości i brylancji. Śpieszę z wyjaśnieniami – efekt brylancji polega na wydobyciu z kamienia podczas procesu szlifowania jak największego blasku w postaci iskrzących się odbić. Zaprezentowana biżuteria jest w sześciu barwach, w tym: zielonej (diopsyd), niebieskiej (szafir cejloński) oraz fioletowej (tanzanit). Motywem przewodnim kolekcji jest serce –  wszystko się zgadza, bo moje serduszko zapikało mocniej na widok diamentowych chokerów, czyli totalnego must-have’u tego sezonu.

Idąc dalej po czerwonym targowym dywanie spotykamy się z Dorotą Wróblewską, znaną producentką pokazów, programów i widowisk fashion, jak Warsaw Fashion Street. Nie wiem, czy wiesz, ale Dorota ma własną markę biżuterii. Marka nazywa się Pecunia – For Get Me Not. Osobiście najbardziej podoba mi się kolekcja boho, w której najfajniejsze jest to, że naszyjniki zdobione są autentycznymi polskimi monetami, „zygmuntówkami” (tak, z czasów dynastii Wazów!).

Czy ja Ci mówiłam, że atmosfera tutaj jest cudowna? Od jednej pani słyszę, że działamy na ludzi jak powerbanki – ha! (Nic dziwnego, jeśli kochasz to co robisz, to zawsze będziesz mieć mnóstwo energii). Ale, ale, przed nami jeszcze dwa stoiska; pierwsze należy do Aleksandry Przybysz. Szperamy po drewnianych regałach, w środku których znajdujemy same nowości. Wystawcy obok z zazdrością szepczą, że Ola zawsze wyprzedza stoiskowe trendy, i niczym kujon zawsze jest super przygotowana na kolejny sezon. 😉

Ostatnim miejscem zawładnęli właściciele Pracowni MOTYLE, czyli Daria Jankowiak-Byczkowska i Patryk Byczkowski, oboje pracujący w Sopocie. To oni zgarnęli nagrodę w konkursie na Najciekawsze Stoisko Targów Złoto Srebro Czas. Oczywiście obrzucamy ich gratulacjami, lecz to, co przyciągnęło mnie do nich najmocniej, to boskie kryształy Swarovskiego. Rewelacja! Totalny jesienno-zimowy hit (projektu samego Jeana Paula Gaultiera, francuskiego projektanta mody), które Motyle wykorzystują w swoich kolekcjach.

Walka o kolejne Targi

Po zakończeniu zwiedzaniu Targów wraz ze Sroką Katarzyną spoglądamy niecierpliwie na zegarki, bo niedługo widzimy się ze… Srokami Fankami! Okazuje się, że nasze spontaniczne zaproszenie zadziałało. Dochodzą pierwsze wiadomości, Sroki meldują swoja obecność na wspólnych zakupach i zwiedzaniu. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo cieszy nas Twoja obecność na Złoto Srebro Czas. Jestem Sroka, latam teraz cztery metry ponad ziemią 😉 Głównie dlatego, że widzimy, jak bardzo podobają się Wam Targi. No i wszystkie spotkania z Wami na żywo to totalny odjazd!

Może i na Targach było mniej osób, może było mniej wystawców. Lecz zamiast marudzić o niedociągnięciach (a czy takie w ogóle były?), które moglibyście odczuć, lepiej pogadać o tym z samymi Prezesami i mnóstwem osób, które przez cały rok ciężko pracują na sukces Targów. Oni z pewnością zadbają o to, żeby spełnić Wasze najwyższe oczekiwania podczas planowania kolejnej edycji, i są w pełni otwarci na sugestie. I mam cichutką nadzieję, że to właśnie tam ustawisz jesienią swoje stoisko. 😉

Z mojej strony dodam, że obie mocno trzymamy kciuki za organizatorów, i już dziś planujemy połączyć wszystkie srocze moce, aby kolejna edycja znalazła się na zakupowej mapie wszystkich czytających nas Srok. To tutaj możecie zobaczyć, jak działają biżuteryjne Targi, a przede wszystkim – pooglądać z bliska wszystkie świecidełka w Galerii Projektantów. Także już teraz wpisujcie datę przyszłorocznych Targów Złoto Srebro Czas do Waszych kalendarzy!

Moim zdaniem było ekstra i warto walczyć, żeby było jeszcze ekstrzej. 😉

Dyplomy ASP w Łodzi

Dyplom Sandry Bejm:

Wystawa Michaliny Owczarek – „Skorupa”

Konkurs Prezentacje


Wystawa Wojciecha Rygało – In the shadow