Zawód: jubiler. Gdzie zdobyć wiedzę?

Musi mieć rękę do metalurgii, oko do kamieni szlachetnych, pewne ręce oraz niezaprzeczalny zmysł estetyczny. Jubilerem z pewnością nie może zostać każdy – to zawód wymagający ogromnej wszechstronności. Jego codzienność to łączenie alchemii ze sztuką, precyzji z ekspresją, zimnego metalu i gorących uczuć. Jeśli mimo to jubilerstwo Cię pociąga i chcesz na pierwszy rzut oka rozpoznać prawdziwy diament, wiedzieć wszystko o stopach i próbach oraz zapanować nad fajnaglem, koniecznie przeczytaj nasz tekst o tym, gdzie w Polsce możesz nauczyć się zawodu jubilera.

Czas do szkoły!

Wbrew pozorom, by zgłębiać wiedzę złotniczą, nie trzeba czekać do skończonej matury. Już na etapie liceum czy technikum można zdecydować się na karierę wśród błyskotek. Zespół Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie oprócz ceramiki oraz grafiki użytkowej, proponuje także jubilerstwo jako osobny kierunek nauczania. Każdy, kto się na niego zdecyduje, pozna tajniki wyrobu biżuterii według własnych projektów. Szkoła ściśle współpracuje m.in. ze Stowarzyszeniem Twórców Form Złotniczych oraz Katedrą Projektowania Biżuterii na łódzkim ASP – to doskonały sposób, by zdobyć solidną wiedzę teoretyczną i praktyczną. Z kolei w katowickim ZSP uczniowie mogą zdecydować się na złotnictwo jako jedną z kilku specjalizacji. Stolica także ma co zaoferować przyszłym jubilerom – w ZS nr 31 im. Jana Kilińskiego istnieje specjalna klasa o profilu złotnik jubiler, gdzie w trzy lata uczniowie przygotowują się do pracy w zawodzie, a także otworzenia własnego warsztatu. Ciekawostkę stanowi także Państwowe Ognisko Artystyczne Nowolipki w Warszawie, które prowadzi Pracownię Jubilerską dla osób w wieku 14-23 lata – tam na równi z fachem złotnika, każdy uczeń pozna sekrety kompozycji oraz projektowania.

Coś dla studentów

Nic straconego jeśli szkołę średnią masz już za sobą – uczelnie wyższe w Polsce także mają kilka ciekawych propozycji i to nie tylko dla tych, którzy ukończyli licea plastyczne! Warta uwagi jest z pewnością Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi. Na tamtejszej Katedrze Biżuterii możesz zdobyć specjalistyczną wiedzę zarówno jeśli idzie o biżuterię jak i inne formy złotnicze. Do wyboru są studia dzienne i zaoczne, a nawet podyplomowe i doktoranckie. W planie studiów znajdziesz m.in. wykłady z materiałoznawstwa czy emalii, a także mnóstwo zajęć warsztatowych. Jeśli od klimatów przemysłowych wolisz morze, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość! ASP w Gdańsku, pod okiem utalentowanego designera, Sławomira Fijałkowskiego, prężnie działa Pracownia Biżuterii*. Co ciekawe, Pracownia z Fijałkowskim na czele, co roku wydaje Trendbook, który podsumowuje i analizuje najciekawsze motywy i trendy pojawiające się w designie. Gdańska uczelnia jest opcją dla Ciebie, jeśli chcesz łączyć sztukę i użytkowość, a wdesignie nie lubisz narzuconych od góry granic. Tajniki projektowania biżuterii można zgłębić także na Politechnice w Kaliszu w Instytucie Wzornictwa.

Prywatne uczelnie i kursy

Poza uczelniami państwowymi, w Polsce pojawia się coraz więcej miejsc prywatnych, w których design i projektowanie stoją na naprawdę wysokim poziomie. Przykładem może być warszawska Wytwórnia Antidotum, pierwsza w Polsce prywatna szkoła projektowania i tworzenia biżuterii – znajdziesz tam trzyletnie profesjonalne kursy, m.in. jubilerski oraz tworzenia biżuterii, ale też krótsze formy, takie jak jednodniowe warsztaty, a nawet zajęcia indywidualne. Sroki z Wrocławia zainteresować może Pracownia Autorska Andrzeja Bandkowskiego, który prowadzi autorskie kursy jubilerskie. W trzy tygodnie nauczysz się u niego m.in. technik złotniczych i emalierskich, podstaw projektowania czy grawerstwa. Jeśli Wrocław jest Ci nie po drodze, to warto chociaż zajrzeć do książki Andrzeja Bandkowskiego, „Biżuteria artystyczna – kurs wytwarzania”. To świetna lektura dla początkujących w wymagającym fachu jubilera. Kolejnym punktem na jubilerskiej mapie Polski jest Szkoła złotnictwa i technik biżuteryjnych XERION w Krakowie. To miejsce nawet dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze złotnictwem: oferowane tam kursy przeznaczone są dla osób o różnym poziomie zaawansowania i trwają standardowe 6 semestrów. Warto także szukać krótszych warsztatów, gdzie doszkolić można konkretne techniki lub poznać wyjatkowe materiały Przykłady? Firma Heimerle+Muele organizuje warsztaty galwanotechniczne w Warszawie, na których w zaledwie jeden dzień otrzymasz kompleksową dawkę wiedzy z obróbki, wytrzymałości kamieni czy specjalistycznych roztworów i kąpieli. Jeśli zaś fascynuje Cię świat pereł, nie ma lepszego sposobu, by poznać je na wskroś, niż warsztaty organizowane przez Iwonę Renans-Jung i Andrzeja Junga w Fundacji Rozwoju, Edukacji i Integracji Jubilerstwa. To prawdziwi specjaliści w temacie pereł!

Gemmologia

Poza warsztatem złotniczym, w pracy jubilera istotną rolę może odgrywać także gemmologia, czyli wiedza o kamieniach szlachetnych i ich wycena. Gemmolog to w Polsce nadal dość rzadki zawód – zazwyczaj specjalistyczną wiedzę zdobywa się na kursach, chociaż są także nieliczne uczelnie, które oferują rzeczoznawstwo kamieni szlachetnych także w ramach studiów. Kierunek całkowicie mu poświęcony znajdziesz na Wyższej Szkole Rzemiosł Artystycznych i Zarządzania we Wrocławiu. Z kolei krakowskie AGH oferuje Geologię Stosowaną. Nie brzmi to specjalnie biżuteryjnie? Nic bardziej mylnego –  na II stopniu stopniu studiów możesz wybrać specjalizację Mineralogia Stosowana, która idealnie przygotuje Cię do zawodu gemmologa. Poza tym pojedyncze fakultety dotyczące gemmologi pojawiają się na wielu innych uczelniach, m.in. Uniwersytecie Warszawskim czy wspomnianej już ASP w Łodzi. Znacznie częściej jubilerzy decydują się jednak na kursy doszkalające organizowane m.in. przez Polskie Towarzystwo Gemmologiczne czy Stowarzyszenie Rzeczoznawców Jubilerskich lub nawet sięgają po ofertę organizacji zagranicznych takich jak HRD w Antwerpii. I chociaż wycena kamieni szlachetnych to trudna sztuka, wymagająca wiedzy oraz praktyki, to najlepsi specjaliści w branży są wyjątkowo cenni!

*Od 2013 roku rozszerzono jej działalność o inne formy sztuki użytkowej i zmieniono nazwę na Pracownię Designu Eksperymentalnego.