Premierowo na BLINGSIS: Nowa kolekcja Groovy
Dać biżuterią coś od siebie
To przyjemność pisać ten tekst. Z dwóch powodów. Bo najnowsza kolekcja Groovy Brindo ukazuje się premierowo właśnie na BLINGSIS. Drugą przyjemnością jest promowanie absolwentek ASP z Łodzi – Joanny i Doroty, które świeżo po studiach odważyły się przekuć swoje umiejętności i pomysły w markę biżuterii. Jak zareagowałam na nową kolekcję dziewczyn? Zaiskrzyło, podoba mi się – szczególnie wsuwki z kolorowymi kamieniami, których nie dorwiesz za dwa dolce na Aliexpress (są wykonane w pracowni Groovy) oraz naszyjnik z turkusem i niebieską emalią w kolorze cristal blue.
– Kolekcja powstała z dbałością o najmniejszy detal. Chciałyśmy mieć pewność, że każdy element będzie dla naszych klientek niepowtarzalny, dlatego zdecydowałyśmy się wykorzystać nieco zapomnianą technikę emalii jubilerskiej. Dodatkowo na każdej sztuce biżuterii znajduje się wykonany przez nas ręcznie grawer. Ten grawer to trochę takie nawiązanie do ozdób tworzonych na egzotycznych wyspach, które przywozimy ze sobą jako pamiątkę z dalekich wypraw czy wakacji – opowiadają projektantki.
„Brindo” oznacza daję. Pomimo, że dziewczyny opowiadają o inspiracji bardzo wakacyjnym i frywolnym utworem „Brindo” Devendry Banharta – ja dostrzegam w kolekcji coś więcej. Oprócz biżuterii idealnie pasującej do letnich stylizacji i leniuchowania pod cieniem palmy, kolekcja ma w sobie to czego w dzisiejszych czasach brakuje. Jest autentyczna, bo każdą sztukę wykonały ręcznie. Dzięki czemu nie oferują modnych świecidełek w designerskim opakowaniu – oferują coś więcej – projekty z własnej głowy. I to ich największy atut.
biżuteria: Groovy | zdjęcia: Dominika Jarczyńska | retuszer: Retouchment | modelka: Gabriela Mach | stylizacje: Agnieszka Łoza | MUA: Monika Kropat