BVLGARI – 135 lat Dolce Vita
Pierwsze skojarzenia, jakie powinnaś mieć z tą marką, to luksus, włoski szyk i imponujące szafiry od których trudno oderwać wzrok. To jednak coś więcej, niż tylko luksusowe błyskotki. Historia Bulgari nie raz, przez 135 lat istnienia marki, przeplatała się z romansami, którymi żył cały świat, najsłynniejszymi nazwiskami Hollywood czy wydarzeniami wprost z podręczników historii – anegdot związanych z włoską marką wystarczyłoby na niejeden film. My zamierzamy odkryć przed Tobą fragment tej biżuteryjnej opowieści i zachęcić do dalszego jej zgłębiania.
Mariaż greckiego rzemiosła i włoskiego stylu
Wszystko zaczęło się w greckiej wiosce w Górach Pindos, rejonie słynnym z rzemieślników biegłych z obróbki srebra. Jeden z nich, Sotirio Voulgaris, miał nie tylko umiejętności i talent, ale i zacięcie do biznesu. Podobno, gdy wyemigrował do Włoch w 1880 roku, miał w kieszeni mniej niż dolara, a pierwsze srebrne kolczyki sprzedawał na stoisku zaprzyjaźnionego sprzedawcy gąbek. Jednak już w 1884 roku, Sotirio otworzył swój pierwszy sklep w Rzymie: Old Curiosity Shop, którego nazwa zaczerpnięta została z powieści Dickensa. W miarę jak biznes się rozszerzał, a flagowy sklep został przeniesiony na prestiżową Via Dei Condotti, przedsiębiorczy złotnik zmienił nazwę sklepu, upraszczając swoje nazwisko – z greckiego Voulgaris (Βούλγαρης) pozostało Bulgari, zazwyczaj pisane przez „v”, zgodnie z klasycznym alfabetem łacińskim.
Dolce Vita
Złotnik nie tylko nazwą ale i wzorami podkreślał fascynację historią Rzymu oraz, mimo greckiego pochodzenia, mocno stawiał na włoskie dziedzictwo marki. Biżuteria Bulgari to niepowtarzany styl, łączący w sobie inspiracje architekturą Bizancjum, klasycyzmem greckim i rzymskim, a także włoskim renesansem. Do dziś, jednym z najbardziej charakterystycznych dla marki motywów jest Serpenti, czyli mitologiczny wąż, pojawiający się od 1940 roku w zegarkach, bransoletach i wisiorach. Andy Warhol powiedział kiedyś, że odwiedziny w sklepie Bulgari są jak wizyta w najlepszej galerii sztuki i trudno się z nim nie zgodzić. Projekty włoskiej marki reprezentują idealną równowagę między klasyką a nowoczesnością. Wielobarwne szafiry, szmaragdy, diamenty i rubiny mają w oprawach Bulgari wyjątkową ponadczasowość i elegancję w najbardziej luksusowym wydaniu.
Sięgając gwiazd
Nic dziwnego, że imponujące projekty trafiły prosto w serca najjaśniejszych gwiazd Hollywood. Wśród miłośników marki znaleźć można m.in. Marilyn Monroe, Sophię Loren, Elizabeth Taylor, Marlenę Dietrich, Clarka Gable’a, Audrey Hepburn, Grace Kelly, Nicole Kidman, Catherinę Zeta Jones, Charlize Theron czy Angelinę Jolie. Równie chętnie co celebryci, po klasyczne, bezkompromisowe piękno Bulgari, sięgała także arystokracja. Regularnymi bywalcami sklepów marki byli m.in. hrabina di Frasso i Gary Cooperem, hiszpańska księżniczka Beatriz czy księżniczka Maria José z belgijskiej rodziny królewskiej. Mówi się także, że to właśnie błyskotki od Bulgari pomogły Richardowi Burtonowi skraść serce Elizabeth Taylor. Co ciekawe, słynne klejnoty uratowały życie Hrabiemu Cini z Monselice – stanowiły one okup, dzięki któremu arystokratę wypuszczono z więzienia SS.
Dziś Bulgari, już jako część grupy LVMH, to dziesiątki sklepów na całym świecie, sprzedających nie tylko biżuterię, ale też charakterystyczne zegarki, perfumy, skórzane torebki i inne akcesoria. Możesz także odwiedzić jeden z luksusowych hoteli Bulgari w miastach takich jak Dubaj, Tokyo, Mediolan czy Szanghaj. Jedno jest pewne – każde zetknięcie z marką Bulgari to zajrzenie do świata pełnego luksusu i klasycznego, uniwersalnego piękna.
zdjęcia: bvlgari.com