Album z podróży. TRIP WITH APART / LONDON (part 1)

7 sierpnia 2015

3.01k

Wstałyśmy bardzo wcześnie, by dotrzeć na lotnisko. W Poznaniu była straszna ulewa i grzmiące niebo. Ściskało nas trochę w brzuchach, jak zawsze przed podróżą samolotem. Na szczęście lot był bardzo krótki i już o 9:00 rano bardzo szczęśliwe znalazłyśmy się w Londynie. Poradziłyśmy sobie z naszym ogromnym bagażem i od razu zaczęłyśmy chłonąć klimat miasta. Bardzo lubimy Londyn. Można tu spotkać wiele osób z otwartymi umysłami, niebojących się modowych szaleństw. Tu nie trzeba mieć oczu dookoła głowy, by dostrzec oryginalnie, ekstrawagancko czy ciekawie ubranych ludzi. Moda jest wszędzie. W metrze, na ulicy i sklepie, w którym codziennie kupujesz to świeże, pozornie mniej napakowane chemią, pieczywo. Miejskie życie w zawrotnym pędzie totalnie inspiruje. Naszą uwagę zwracały małe zajączki puszczane przez tarcze zegarków i biżuterię przechodniów. Ilość atrakcji turystycznych, tłumne kolejki wakacjowiczów oraz niesamowite odległości, to był dla nas niezły trening. 😉 Tym bardziej, że podróżujemy same, łapiąc obiektywem najfajniejsze momenty, przebierając się niekiedy w miejscach publicznych (spokojnie, Katarzyna zazwyczaj zakrywa mnie kurtką), poprawiając make-up i włosy w kawiarni podczas przerwy na kawę. W Londynie spędziłyśmy 7 fantastycznych dni. A każdy z nich był szczelnie wypełniony miejscami mniej znanymi oraz tymi obowiązkowymi dla każdego hipstera, które chciałyśmy zobaczyć. 😉 Pogoda nas rozpieszczała, ponieważ padało tylko przez jeden dzień. Materiału wyszło bardzo dużo, dlatego podzieliłam go na dwa posty. W każdym miejscu towarzyszyła nam piękna biżuteria firmy Apart, dlatego jeśli coś wpadnie Ci w oko, pod zdjęciem możesz kliknąć i zobaczyć z bliska. 😉 Dziś oglądanie zaczniemy od…