Emilia Kohut. Widzę światełko w tunelu, czyli nowocześnie o bursztynie.
Cieszę się, że znów nas odwiedzasz. Kręcisz głową w lewo i prawo? To sygnał, że jesteś tu po raz pierwszy. W takim razie witaj i przygotuj się. Dziś zburzę Twoje wyobrażenia. Odciągnę Cię na chwilę od oczywistej witryny sklepu z biżuterią, odkleję wzrok od ładnych zdjęć na instagramie. Jesteś na to gotowa? Zaraz znajdziemy się w miejscu eksperymentowania z materiałami, miejscu tajemnic projektanta, zamkniętym na co dzień przed resztą świata.
Dom jednorodzinny nieopodal lasu. Dwa psy: jeden duży i nieco nieufny, drugi mały i przylepa. Z tyłu schody i wejście do pracowni o niskim suficie. Zapach żywicy kręcący w nozdrzach i podskakujący kurz pod butami. Wiele pojemników z komponentami do mieszenia żywicy. Maska gazowa, szlifierki, roboczy kombinezon i bardzo kobiece dłonie. To „w nich” rodzą się eksperymentalne bryły w odcieniu błękitu. Artystka każdy obiekt obrabia, szlifuje i wykańcza własnoręcznie. W masie żywicy zatapia różne materiały. Dostrzegłam w nich naturalny bursztyn, drewno czy kawałki ceramiki. Lubi eksperymentować i sama przyznaje, że długo szukała tych dodatków, które sprawiły, że jej formy wyglądają tak niepowtarzalnie. Geometryczne bryły są lekkie, jasne i transparentne. W dotyku gładkie i delikatne – jak okrągłe kamienie. Takie, jakie lubiłam w dzieciństwie łowić nad brzegiem morza. Biżuteria projektantki zachwyciła mnie podczas letniej edycji Hush Warsaw. Właśnie tam po raz pierwszy zobaczyłam świetnie wyeksponowaną kolekcję Kohut. Emilia to wyjątkowa i dojrzała artystka. Po naszym spotkaniu wiem, że ma również wiele do powiedzenia. 🙂 Z zaciekawieniem będę obserwować jej dalszy rozwój. Mogłabym wcisnąć [cmd c] i [cmd v] wklejając w to miejsce jej biografię. Ale wiem, że sprawdzisz to sama, wchodząc na jej stronę. Mamy w tym kraju wielu utalentowanych projektantów. Szczerze się szczerzę. 😉
Dla ciekawskich:
Materiał: bursztyn, żywice, drewno, ceramika.
Kolory: naturalne, biele, pastele, czerń.
Technologia: tradycyjne rzemiosło, ręczne rzeźbienie i kształtowanie.
Alergicy: nie uczula.
Zalety: wkrótce powstanie nowy sklep internetowy (śledź na facebook’u).
Gdzie kupić: www.emiliakohut.com