Artystyczny puls Milano Jewelry Week – relacja
Dwa dni to zdecydowanie za mało, żeby nacieszyć się pięknem wystaw i energią spotkań w ramach Milano Jewelry Week. W październiku włoska stolica mody zmieniła się w stolicę biżuterii. Program MJW obejmował wydarzenia i prezentacje w aż 40 lokalizacjach – całe centrum Mediolanu opanowali artyści i pasjonaci blasku, a wśród nich była oczywiście Twoja ulubiona reporterka Sroka!
Na podbój Mediolanu ruszyłam wystrojona w ukochane błyskotki. Łańcuchy Alessio Domenico to hit w mojej szkatułce – uwielbiam stylizować je na różne sposoby: do zwiewnej sukienki lub jako część „power looku” z garniturem. Komplementy zbierały też moje zjawiskowe kolczyki – cudowny prezent od marki AMLE. Deszczowa aura nie sprzyjała bieganiu po mieście w szpilkach, ale… kiedy dzielnie przeskakiwałam kałuże, pędząc na kolejne spotkania i eventy MJW, czułam na sobie pełne aprobaty spojrzenie Carrie Bradshaw.
Festiwal artyzmu
Milano Jewelry Week nie jest zamkniętą, biznesową imprezą, chociaż znakomita większość gości to przedstawiciele błyszczącej branży. Biżuteryjny tydzień jest raczej energetycznym festiwalem, którego duch opanowuje całe città – nie bez powodu urząd miasta jest głównym sponsorem imprezy. Program MJW ma trzy najważniejsze sekcje. Talent Show to pokaz biżuterii autorstwa młodych twórców – zawsze kibicuję inicjatywom promującym debiutantów – to okazja, żeby odkryć prawdziwe nieoszlifowane diamenty! Otwarta dla publiczności wystawa The Jewelry HUB obejmowała najnowsze kolekcje niszowych marek. Oj, dużo było tam przymierzania i odkryć, starałam się dokumentować najciekawsze z nich na Instastories, ale pamiętaj, że to tylko skromny kawałek wielkiego błyszczącego tortu!
Agata-Sroka i Agata-Rzeźbiarka (być może pamiętasz, że to mój wyuczony zawód!) oszalały podczas wizyty na przeglądzie Artistar Jewels. W tej części MJW, zorganizowanej w wytwornych wnętrzach Palazzo Bovara, zaprezentowali się twórcy z kręgu biżuterii artystycznej. Oczy wychodziły mi z orbit na widok jubilerskich dzieł sztuki autorstwa projektantów z całego świata. Biżuteria kocha symbole i mity, a historie opowiada językiem złota, diamentów, pereł. Zjawiskowa broszka-ważka chińskiego designera Zuo Na, epickie rzeźbiarskie sceny u mojego ulubieńca, kipiącego energią Alessio Boschiego (który był gwiazdą tej części MJW), niewiarygodny pierścionek przedstawiający walkę jeża z wężem sygnowany przez Simone Mencherini Gioielli – absolutny majstersztyk w połączeniu materiałów i finezji wykonania, surrealistyczne body jewelry od Rorofrose – w sroczym sercu mieszały się zachwyty, olśnienia i zaskoczenia, a obiektyw aparatu w telefonie rozgrzany był do czerwoności.
And the MJW Award goes to…
Kulminacyjnym punktem programu była gala rozdania MJW Awards. W Mediolanie uhonorowano twórców biżuterii w wielu kategoriach, nagradzając m.in. innowacje, projektowy kunszt czy najciekawsze debiuty. Gratulacje należą się wszystkim laureatom, ale w mojej pamięci zapisała się szczególnie Marine Billet z Incarnem, która nagrodę Best in Creativity odbierała z rąk wspaniałej Laury aka Donna Jewel. Unikalna ozdoba dłoni w formie złotych odlewów stała się podczas MJW viralem. Jestem pewna, że to cudo zobaczymy wkrótce na jednej z popularnych piosenkarek lub na kolejnej edycji MET gali.
Moja wizyta na Milano Jewelry Week trwała zaledwie dwa dni i powiem szczerze: do samolotu wsiadałam z poczuciem totalnego niedosytu. Program był świetnym, inspirującym miksem stylów i kategorii: od fashion jewelry, przez genialne pokazy biżuterii artystycznej, po luksusowe kolekcje uznanych domów. Naginałam czasoprzestrzeń do granic możliwości, chcąc spotkać wszystkich wspaniałych twórców i znajomych. Trudno panować nad harmonogramem i trzymać się ustalonych godzin spotkań, kiedy nie możesz przestać słuchać o zjawiskowych projektach Filipe Araújo (obrigada, Filipe!), nacieszyć się uśmiechem i kreatywnością Alessio Boschiego, chcesz przymierzyć wszystkie nowości z kolekcji Aniris Jewelry (koniecznie śledź dokonania dubajskiej marki Anity!), chłonąć godzinami opowieści o inspiracjach azteckich wzorów Caroline Erb, wymieniać zachwyty z moją partner-in-crime Dalilą z The Unique Show… Już teraz obiecuję, że moje kolejne odwiedziny na MJW będą zdecydowanie dłuższe!