Czy wiecie, że bursztyn bałtycki można wydobywać nie tylko nad polskim morzem?
Wyobraź sobie, że mamy wiosnę. Jesteś zapalonym ogrodnikiem i porządkujesz swój ulubiony kawałek ziemi. Aż tu nagle, zaskoczenie! Podczas kopania znajdujesz bryłki bursztynku. Ale przecież nie jesteś nad morzem i nie spacerujesz plażą po sztormie (dla niewtajemniczonych dodam, że bursztyn miewa wartość złota. Co zależy od jego wielkości i jakości). Takie sytuacje zdarzały się często w Województwie Lubelskim. Dlatego postanowiono to zbadać. 😉
Ucieczka z miasta na drugi koniec Polski, trasa Poznań-Warszawa-Lublin-Parczew. Na miejsce dotarłyśmy wieczorem. Zrzuciłyśmy torby, napełniłyśmy brzuchy i od razu przeniosłyśmy się do specjalnie zorganizowanej pracowni, na czas warsztatów. W środku osiem stanowisk, przy których pracowali artyści z całej Polski, należący do Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych: Dorota Cenecka, Dorota Gulbierz, Tomasz Kargul, Jolanta Kupniewska, Andrzej Kupniewski, Marcin Tymiński, Jakub Żeligowski oraz gościnnie Margita Radziewicz. Mieszanka osobowości, rożnych technik i stylów. Z zaciekawieniem podpatrywałyśmy jak projektanci tworzą swoje biżuty. Warto dodać, że nie mieli na to dużo czasu, bo tylko pięć dni. Andrzej i Marcin pokazali nam jak szlifuje się bursztyn. Po raz pierwszy poczułam jego zapach. Wydobył się ze zgrabnego kawałka, który samodzielnie wybrałam i poddałam obróbce. Zapach słodki, żywiczny. Niemożliwy do porównania z czymkolwiek innym. Tak się wciągnęłyśmy, że dopiero wracając do hotelu zorientowałyśmy się, że za oknem wstaje nowy dzień. Rano zjedliśmy wspólne śniadanie, należące do tych sowitych. 😉 Chłodny dzień ocieplało jesienne słońce. Cudownie świeże powietrze dawało wrażenie wakacyjnego wyjazdu. Koło pracowni kręciły się zwierzaki – pies i kilka małych kociaków, wskakujących na maski samochodów. Atmosfera pracy, zaangażowanie, dźwięki maszyn, szkice i rozpoczęte projekty na stołach. Wszyscy bardzo otwarci i przyjacielscy. Chętnie dzielili się z nami opowieściami oraz wiedzą. Niesamowitą postacią okazał się Pan Zbigniew Strzelczyk, prezes konsorcjum „Bursztyn bałtycki. Gdańsk – Lublin”. Zajmuje się bursztynem od kiedy pamięta. Wypełniał nasz czas opowiadając cudowne anegdotki. Ale, stop! Po co właściwie to całe zamieszanie? Bo chyba za bardzo rozgadałam się o tym urokliwym miejscu. 😉 Warsztaty te miały na celu inspirację polskich projektantów stosowaniem motywów ludowych we współczesnej biżuterii z wykorzystaniem bursztynu. I to naprawdę się udało! W ciągu tygodnia powstały bardzo ciekawe prace, które można było zobaczyć na wernisażu. Naszą wyprawę uświetnił historyczny moment oficjalnego pokazania pierwszych kawałków bursztynu wydobytych w Województwie Lubelskim.
Więcej o tym, w przygotowanym przez nas filmiku.
Warsztaty:
Wernisaż:
Prace:
Dorota Cenecka
Dorota Gulbierz
Margita Radziewicz
Jolanta Kupniewska
Andrzej Kupniewski
Marcin Tymiński
Jakub Żeligowski
Tomasz Kargul
organizator wydarzenia: Konsorcjum „Bursztyn bałtycki. Gdańsk- Lublin”