TOP

SAVVY w nowej odsłonie

Gdy scrollując Facebooka zobaczyłam masywny sygnet z grawerunkiem muchy poczułam się jakbym wróciła do dawnych czasów Pica Pica. Jeden z pierwszych blogowych wpisów był przecież o SAVVY (autorki owego sygnetu) i pojawił się 3 wiosny temu (artykuł: TU). Dziś postanowiłam sprawdzić co u Aleksandry Góreckiej słychać i przyjrzeć się jej nowej kolekcji. Prywatnie Aleksandra uwielbia tatuaże, koty, odjechane grafiki i poniekąd te hipsterskie fascynacje sprawiają, że mimo większej wiedzy i lepszego warsztatu, nie zatraciła swojego stylu i charakteru w biżuterii. Owszem. Jej biżuteria ma dużo lepszą jakość, ale nie jest ograniczana „klątwą wiedzy” – Ola nadal eksperymentuje z formą i jak przystało na mega zdolną absolwentkę ASP, potrafi zadbać o świetną sesję promującą własne produkty. I tę sesję z ogromną chęcią Ci dziś pokażę, Sroko.

www.savvyjewellery.com / FB

zdjęcia: Katarzyna Jankowiak | modelka: Zhuoran Xu