61. edycja targów International Jewellery London (IJL 2016)

Rok temu – wirtuoz fortepianu, a w tym –  trio smyczkowe wśród białych róż i hortensji. Takie powitanie czekało na uczestników IJL 2016 (International Jewellery London) w 130-letniej i wciąż imponującej sali wystawowej Kensigton Olympia. Szczególny blask roztacza się tam w pierwszej połowie września, gdy jubilerzy z całego świata prezentują biżuty i drogocenne kamienie.

To już 61 lat IJL!

Zapraszam Cię, Sroko, na dywan w kolorze fuksji rozwinięty wśród ponad pięciuset stoisk młodych projektantów, doświadczonych rzemieślników, a także komercyjnych marek biżuteryjnych. Znajdziesz tu diamenty z Afryki, Ameryki czy Antwerpii, szmaragdy z Indii, a także perły z Japonii. Na specjalnie zaprojektowanej ścianie zobaczysz zapowiedzi kolekcji wystawców, którzy premierowo goszczą na IJL. Spragnieni wiedzy i nowości ze świata jubilerskiego mogą dołączyć do uczestników szkoleń i seminariów, a entuzjastów mody zapraszam przed wybieg, gdzie modelki zaprezentują biżuterię na żywo.

W ubiegłym roku targi IJL świętowały swoje 60-lecie, rok 2016 przynosi kolejne sukcesy i nie przeszkodził w tym nawet Brexit na horyzoncie. „Tegoroczne targi przekroczyły nasze oczekiwania, zauważalny był wzrost międzynarodowego zainteresowania, a wiele firm może mówić o fantastycznym dniu otwarcia. Diamentowy Klub cieszy się niesłabnąca popularnością i coraz liczniejszym gronem członków VIP (wzrost o 5%,  w porównaniu do zeszłego roku). Powiększa się również grono brytyjskich i międzynarodowych nabywców oraz sprzedawców, m.in. z prestiżowych domów handlowych, takich jak Printemps i Galleries Lafayette we Francji, luksusowej sieci salonów z zegarkami CONSUL z Rosji czy biżuteryjnej sieciówki Kalyan z Bliskiego Wschodu. Wszystko to pomogło przyczynić się do sukcesu komercyjnego, z którego korzysta tak wielu naszych wystawców” – mówi Sam Willoughby, dyrektor wydarzenia.

Młode, zdolne diamenty…

Tym razem już oszlifowane – na licznych akademiach m.in. Central Saint Martins, Royal College of Art czy The London College of Fashion mają możliwość otrzymać wsparcie od IJL w postaci własnych stoisk podczas targów. W konkursie Bright Young Gems szansę na sukces mają studenci ostatniego roku uczelni artystycznych. Laureatów wybiera jury złożone m.in. z redaktorów takich pism, jak Glamour czy Vanity Fair. Kolejnym konkursem dla młodych talentów jest KickStarters, wspierany przez IJL oraz stowarzyszenie NAJ (National Association of Jewellers – angielski odpowiednik Polskiego Towarzystwa Gemmologicznego).

Na uczestników konkursu, wyłonionych przez szanowne grono autorytetów z IJL oraz NAJ, głosuje publiczność. W tym roku nagrodę People’s Choice Award otrzymała Marina Skia, którą inspiruje morze i ruch wody. Nic dziwnego ,skoro ona sama pochodzi z Grecji, gdzie studiowała projektowanie biżuterii zanim przyjechała do Londynu. Tu, pod okiem Sir John Cass, kontynuuje realizację swoich projektów na London Metropolitan University. Marina wykazała się nie tylko talentem, ale i zdolnościami biznesowymi, wykorzystała siłę Social Media i dzięki sprawnie przeprowadzonej kampanii nagroda trafiła właśnie w jej ręce.

Trendy na wybiegu

Czy wiesz, że podczas IJL aż 3 razy dziennie modelki prezentują biżuteryjne trendy na zbliżający się sezon wiosna-lato 2017? Chodź, Sroko, ze mną, pokażę Ci co w trawie, a raczej na wybiegu, błyszczy. Graphic Punch, Craft Tech, Nu Form, Vintage Selfie to tematy trendów na nadchodzący sezon wyłowione przez agencję Adorn Insight, na co dzień analizującą trendy w branży modowej.

1. GRAPHIC PUNCH

Odważne, cukierkowe kolory, graficzne kształty, tzw. „statement pieces“, które łamią reguły. Dozwolone jest właściwie wszystko: zaskakujące łączenia, przeskalowane formy, kolorowe emalie, metal z ciekawą strukturą oraz odważne kamienie.

2. CRAFT TECH

Trend zainspirowany innowacją w produkcji i materiałach z ukłonem w stronę stylowej trwałości. Umiejętnie wykonane za pomocą maszyn konstrukcje idą w parze z elementami z recyklingu. Widoczny jest również druk 3D i nowe rodzaje  stopów.

3. NU FORM

Zestawienie silnych architektonicznych wpływów z organicznym, lekkim designem. Delikatne linie przerywają odstępy, koła i kwadraty. Kolory proste i metaliczne to klucz, szczególnie w połączeniu z półszlachetnymi kamieniami i kolorowymi perłami.

4. VINTAGE SELFIE

Wielowarstwowe klejnoty i wymienialne elementy zachęcają do wyrażenia własnego “ja” i kreatywności. Charmsy, hasła i motywy stanowić mają źródło informacji dla indywidualizmu i sentymentalizmu. „Kolekcjonuj i zatrzymaj” to hasło przewodnie nawiązujące do tkanych metali, kaskad łańcuchów, rzeźbionych kamieni, żywic, monet i medalionów.

Na deser nie mogło zabraknąć pokazu mody ślubnej „Moments in time“. Klasyka z nowoczesnym twistem to coś, czego Panowie powinni się trzymać wybierając pierścionek zaręczynowy. Pamiętajcie również o czymś niebieskim!

Polskie smaczki

Przemierzając kolejne stoiska spotykam piękną brunetkę, Polkę – Izabelę Calik, która na co dzień mieszka i tworzy w jednej z najpiękniejszych dzielnic Londynu, Notting Hill. Iza pokazała nam swoją kolekcję i opowiedziała nieco o targach: „IJL to targi jubilerskie rozpoznawane na całym świecie i jedne z największych. Można tu znaleźć znane marki oraz projektantów, którzy dopiero zaczynają przygodę z biżuterią, ale już na początku podchodzą do tego profesjonalnie. IJL cenię przede wszystkim za dobrą organizację, udało mi się także pozyskać wiele cennych kontaktów i zamówień oraz zwrócić uwagę mediów. Moja kolekcja to nietuzinkowe wyroby z żywicy, połączone ze szlachetnym srebrem oraz elementami pozłacanymi 18-karatowym złotem. Główną inspiracją jest dla mnie zawsze kobieta – niezależna, która nie boi się eksperymentować i podejmować ryzyka, wyglądając przy tym elegancko i wyjątkowo. Zauważyłam, że obecny rynek naprawdę docenia rękodzieło, a klienci poszukują produktu wyjątkowego.”

Iza nie omieszkała wspomnieć wszystkim Srokom o najnowszej kolekcji ’Gold Rush’ (jej premiera już wkrótce), którą prawdopodobnie będzie można zobaczyć na kolejnych targach. Fantastycznie, że mamy taką reprezentację na IJL.

Odkrycia, przy których serce pika

Wśród wielu stoisk biżuteryjnych na targach można np. spotkać specjalistów od fotografii biżuterii i skorzystać z porad, czy zaopatrzyć się w profesjonalne produkty do czyszczenia srebra. Sroka, jak to Sroka od razu wypatrzyła swoją daleką kuzynkę. ☺ Pica Design, markę zajmującą się produkcją opakowań na biżuterię. Dłuższą chwilę spędzamy przy bajkowym stoisku Alex Monroe pełnym delikatnej biżuterii ,inspirowanej naturą i podróżami.

Inspiruj się i Ty – podziwiaj projekty laureatów obu konkursów, na szczególną uwagę, według nas, zasługują: Joanna Bury, Marina Skia, Sammie Jo Coxon, Addalit Jewellery, Talisa Bergsen, Katy Tromans, Rebecca Wilkies oraz Vicky Lew London. Z pewnością spotkają się z Tobą za rok, bo już niemal 100% wystawców potwierdziło swoją obecność na targach w 2017 roku. Sroki, oczywiście, też tam będą. 😉





zdjęcia: International Jewelry London